W ostatnich dniach niczym grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość, że Dariusz Mioduski rozważa pozbycie się udziałów w Legii Warszawa. Nie wiadomo co jest bardziej szokujące. Fakt, że Mioduski chce sprzedać Legię, czy nazwisko potencjalnego nabywcy? Ofertę zakładów na to wydarzenie zaprezentował bukmacher Betfan.
-
Mioduski odda Legię? Sprawdź kursy od bukmachera Betfan.
Powiedzieć, że prezesura Dariusza Mioduskiego w Legii Warszawa nie jest nieustającym pasmem sukcesów, to nic nie powiedzieć. Odkąd klub z Łazienkowskiej opuścili Bogusław Leśnodorski oraz Maciej Wandzel Legia regularnie kompromituje się na arenie międzynarodowej, co nie pozostaje rzecz jasna bez wpływu na sytuację finansową klubu.
Ostatnie dni przyniosły sensacyjną nowinę, jakoby Dariusz Mioduski rozważał pozbycie się swoich akcji, zaś potencjalnym nowym właścicielem miałby zostać nie kto inny, jak sam... Pini Zahavi!
Na mieście gadają, że Pini Zahavi jest gotowy kupić Legię. Ale gadają też, że rozbieżności między ofertą a oczekiwaniami właściciela sięgają > 30 mln €. Bo Legia dla obecnego 100% udziałowca ma być podobno warta 80 mln € (więcej o 20 mln € niż 2 lata temu). Ciekawie gadają...
— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) November 23, 2020
Ile w tym prawdy? Nie wiadomo. Sytuację natychmiastowo postanowili jednak wykorzystać oddsmakerzy słynącego ze znakomitych zakładów specjalnych legalnego polskiego bukmachera Betfan, którzy wystawili kursy na taką właśnie ewentualność.
Niestety. Patrząc na kursy zaproponowane przez Betfan musimy zmartwić tych z was, którzy mają dość rządów Dariusza Mioduskiego przy Ł3. Zdaniem oddsmakerów bukmachera taki scenariusz w najbliższej przyszłości jest mało prawdopodobny, zaś Mioduski nie pozbędzie się swoich akcji i nie odda tak łatwo władzy w klubie.
Komentarze
Większej bzdury dawno nie czytałem. Dobrze że nie Abramowicz.
Mioduski nie pozbędzie się dojnej krowy przez następnych 10 lat. Przecież on z Legii kasę taczkami wywozi, a wszystkich którzy myślą inaczej serdecznie pozdrawiam :D
News totalnie z czapki. Równie dobrze moglibyście napisać, że Brzęczek umie trenować a Najman się bić.
Zahavi i Legia? Dobre, dobre. To pewnie zaraz potem ściągnie Lewego i Neymara do klubu.
Oby, oby. Ale nie Zahavi, tylko Boguś niech wróci jak najszybciej. To były złote czasy Legii.
Napisz nowy komentarz