Analiza: Maccabi Hajfa - Genk kursy bukmacherskie

Mistrz Izraela czy Mistrz Turcji? Kto okaże lepszy się w tej rywalizacji? Bukmacherzy internetowi większe szanse dają drużynie Maccabi Hajfa, która będzie gospodarzem pierwszego meczu na stadionie Kiryat Eliezer... Zobacz również najwyższe kursy bukmacherskie oferowane przez legalnych topowych bukmacherów.

"Biało – zieloni" z trudem wyeliminowali w poprzedniej rundzie słoweński Maribor. Podopieczni 53-letniego Elishy Levy wygrali u siebie 2-1, a w rewanżu zremisowali 1-1, dzięki czemu podobnie jak Genk mogą być pewni awansu co najmniej w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Na tym jednak ambicje klubu z Hajfy się nie kończą. Klub, który 11 razy zdobywał mistrzostwo swojego kraju wzmocniono w letnim okresie transferowym kilkoma zawodnikami. W przeciwieństwie do ubiegłych lat nie wydawano jednak na transfery sporych pieniędzy. Dwa najistotniejsze transfery to powrót do Ligat ha`Al środkowego pomocnika Tamira Cohena (Bolton Wanderers) i pozyskanie stopera Hajduka Split Juricy Buljata. Z zespołem pożegnało się też kilku ważnych graczy na czele z Liorem Rafaelowem, Tomerem Hemedem i Kolumbijczykiem Johmem Culmą. Gwiazdą zespołu i zawodnikiem, który ma pogrążyć Belgów jest Gruziński napastnik Vladimir Dvalishvili, którym jeszcze do niedawna interesowała się krakowska Wisła.

Genk to chyba najmocniejsza z drużyn, na które mogło trafić Maccabi Hajfa. Wygranie mocnej przecież Jubiler League z Anderlechtem, Bruggią i Standardem Liege w tle, a przede wszystkim ogranie solidnego Partizana Belgrad musi działać na wyobraźnię. Genk po raz trzeci sięgnął po Mistrzostwo Belgii. Niestety z powodu nieciekawej sytuacji finansowej kadry klubu nie dozbrojono przed batalią o Ligę Mistrzów. Genk zarobił natomiast poważne pieniędze po sprzedaży bramkarzy Courtisa Thibauta (9mln € do Chelsea) i Koena Casteelsa (Hoffenheim, 800 tys. €). Obecnie sytuacja w klubie jest nieciekawa, bo szkoleniowiec Franky Vercauterfen podpisał przed meczami z Maccabi kontrakt z klubem Al Jazira ze ZEA. Belgowie przyjeżdżają bez swoich czterech podstawowych graczy. Nie wystąpią dziś Ogunjimi, Bruyne, Vanden Borre i Anele Ngcongca, ale na ławce są zawodnicy, którzy będą w stanie ich zastąpić. Czy taka sytuacja wpłynie negatywnie na zespół Mistrza Belgii ? Wydaje się, że goście mają duże szanse by wywieźć dobry rezultat z Hajfy, zwłaszcza, że gra z kontry bardzo im odpowiada. Ważnym czynnikiem jest to, że Jubiler League ma już za sobą kilka kolejek, a dla zespołu z Izraela, to dopiero trzeci poważny mecz w tym sezonie. Odpowiedź na to pytanie poznamy dzisiejszego wieczoru. Także, siadamy wybieramy najwyższe kursy na wybrane typy i wygrywajmy! Powodzenia. 

Porównaj kursy na mecz Maccabi Hajfa - Genk wystawione przez bukmacherów: