Zapasy - poradnik typera

Zapasy są dyscypliną niejako firmującą Igrzyska Olimpijskie (w całej historii igrzysk, tylko raz - w 1900 roku - nie odbył się turniej zapaśniczy). Liczba niesamowitych walk i historii związanych z rywalizacją na olimpijskich matach jest wręcz nieskończona. Jeden z najsłynniejszych pojedynków w historii Letnich Igrzysk Olimpijskich odbył się w 1912 roku w Sztokholmie. W półfinale Estończyk Martin Klein pokonał reprezentanta Finlandii, Alfreda Asikainena po… 11 godzinach i 40 minutach walki. Dzisiaj czas walk jest na szczęście limitowany i do podobnej historii dojść nie może. Darmowy bonus na start - sprawdź. 

Nieprawdą byłoby stwierdzenie, że zapasy są jedną z głównych pozycji w bukmacherskiej ofercie. Jednakże w trakcie najważniejszych turniejów, tj. Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Świata i Europy kursy wystawia większość firm bukmacherskich i cieszą się one sporą popularnością. Liczba ekspertów jeśli chodzi o zapasy jest jednak ograniczona. Nam udało się porozmawiać z dwoma doświadczonymi graczami, typującymi zapasy od lat i teraz chcemy tą wiedzą podzielić się z Wami.

W zależności od zawodów dostępnych jest kilka rodzajów zakładów.

• Zakłady Turniej - naszym zadaniem jest wytypowanie przed rozpoczęciem turnieju (lub w jego trakcie, lecz po odpowiednio zmienionych kursach) zawodnika, który zwycięży lub zapaśników, którzy zajmą miejsce w Top 3. Opcja polecana graczom mającym ogólne pojęcie o dyscyplinie i zawodnikach, ale nie będącym ekspertami.
   
• Zakłady Mecz - aby zakład był wygrany, typer musi wskazać zwycięzcę konkretnej walki. Opcja polecana bardziej doświadczonym graczom, posiadającym spora wiedzę o zawodnikach.

• Znajomość zawodników - aby z powodzeniem typować wyniki walk zapaśniczych musimy znać ich uczestników, jest to warunek absolutnie konieczny. Jednak jeśli nawet na tą chwilę nie posiadamy takowej wiedzy, to nic straconego. Od czego mamy Internet? Znajdziemy tam wszystko czego potrzebujemy. A więc wszelkiego rodzaju statystyki, sukcesy, historie pojedynków i materiały video z poprzednich walk. “Odrobienie lekcji” jest obowiązkowe, nie ma innej drogi.
   
• Historia pojedynków H2H pomiędzy zawodnikami - kluczowa sprawa. Są zapaśnicy o średnich lub kiepskich umiejętnościach, którzy z jakiegoś powodu kompletnie “nie leżą” zdecydowanemu faworytowi i wytrawne oko eksperta szybko to wychwyci na podstawie stoczonych do tej pory walk. Powodów może być kilka - nieszablonowy sposób walki, deprymujący sposób bycia, albo po prostu przeciwnik faworyta jest mańkutem, a ten przegrał dotychczasowych 5 / 5 walk z zapaśnikami leworęcznymi, mającymi odwrotną pozycję wyjściową. Szukajmy tego typu detali, które pomogą nam w odniesieniu sukcesu.
   
• Ranga zawodów - wiadomo, im większy prestiż zawodów, tym większa pula nagród i motywacja zapaśników. Mimo, że nagrody w zapasach zostają daleko w tyle, chociażby wobec zarobków piłkarzy, to zapaśnicy nie różnią się niczym od pozostałych sportowców. Również chcą zwyciężać w najbardziej prestiżowych i najlepiej płatnych zawodach. W takich niespodzianki będą zdecydowanie mniej prawdopodobne.
   
• Kondycja fizyczna i psychiczna zawodnika - nawet najlepszy zapaśnik nie odniesie sukcesu jeśli będzie słabo przygotowany fizycznie lub mentalnie. Walka zapaśnicza wymaga od zawodnika skumulowania i wykorzystania ogromnej siły przez krótką chwilę (2 x 2 minuty). Jeśli zawodnik nie przepracował odpowiednio okresu przed zawodami, nie będzie miał skąd tej siły wziąć. Jeśli z kolei będzie świetnie przygotowany fizycznie, ale głowa z powodu jakichś kłopotów (o których być może uda nam się dowiedzieć) nie będzie pracowała tak jak należy, sukces w jego przypadku będzie mało prawdopodobny.
   
• Nie bójmy się stawiać na underdogi -  jeśli po dokładnej analizie uważamy, że teoretycznie słabszy zawodnik, ma szansę w starciu ze zdecydowanym faworytem to jak najbardziej odważmy się na niego postawić. Kurs z pewnością będzie wyższy, a pamiętajmy, że wszystko sprowadza się do walki dwóch zapaśników na macie. Nie można nikogo skreślać przed rozpoczęciem walki.
   
• Nie obstawiamy każdej walki - ta porada powinna być właściwie na początku tego poradnika, ale specjalnie postanowiliśmy ją umieścić na końcu, abyście ją dobrze zapamiętali. Największym błędem jaki popełniają typerzy jest obstawianie zbyt dużej ilości zdarzeń bez odpowiedniego przygotowania i analizy. W 99% jest to prosta droga do klęski. Jeśli Wy nie chcecie popełniać podobnych błędów to skoncentrujcie się na jednej, maksymalnie dwóch walkach z każdego dnia zawodów i postarajcie się do nich maksymalnie przygotować, prześledźcie i przeanalizujcie statystyki i historię H2H.  Pozwoli Wam to zaoszczędzić i nerwów i pieniędzy.