Tutoriale bukmacherskie - poradnik bukmacherski
Do napisania tego artykułu przymierzaliśmy się od dłuższego czasu, chcieliśmy to jednak zrobić jak najlepiej. Zbieraliśmy zatem informacje, przeprowadzaliśmy wywiady z typerami i analitykami, aby móc pokazać Wam w pigułce, co stoi na przeszkodzie w osiągnięciu sukcesu. I oto jest. Poznajcie najczęstsze błędy typerów bukmacherskich.
Jakie błędy popełniają typerzy?
Jakiś czas temu zauważyliśmy, że w naszej bazie artykułów i poradników dominują teksty w stylu: “Jak odnieść sukces w zakładach bukmacherskich?” albo “Jak ograć bukmachera?” - generalnie mamy całą masę artykułów o tym co robić, natomiast nie mieliśmy do tej pory ani jednego o tym, czego absolutnie nie robić. Czas to naprawić! Przekonajcie się, jakie błędy popełniają najczęściej niedoświadczeni typerzy i sprawdźcie, czy przypadkiem nie należycie do tego grona.
- Brak wiedzy - elementarna sprawa i chyba nie warto się nad nią dłużej rozwodzić. Ciężko osiągnąć sukces w jakiejkolwiek dziedzinie bez odpowiedniego przygotowania merytorycznego i solidnej wiedzy. Jeśli zatem, obudziliście się pewnego ranka i postanowiliście zostać doskonałym typerem mimo tego, że do tej pory w ogóle nie interesowaliście się sportem, Wasza droga do sukcesu może być nieco bardziej pokrętna i zagmatwana, niż w przypadku osób, które taką wiedzę już posiadają. Co nie znaczy, że jest to zadanie niewykonalne. Znamy doskonałych typerów, którzy zostali znakomitymi specjalistami od danej ligi bądź dyscypliny, mimo że do tej pory zajmowali się w życiu czymś zupełnie innym. Generalnie - jeśli takową wiedzę już macie to fajnie, jeśli nie to czas nadrobić zaległości.
- Brak planu / taktyki - w zakładach bukmacherskich jak w sporcie - bez doskonale dobranej taktyki, trudno o sukces. Dlatego warto przyjąć jakąś strategię gry, wyznaczyć sobie cele i dążyć do ich realizacji. Każdy typer bukmacherski ma swój niepowtarzalny styl, dlatego taktyka obrana przez innego gracza niekoniecznie sprawdzi się w jego przypadku - warto stworzyć swój własny model obstawiania (rzecz jasna nie wzięty z kosmosu, lecz wypracowany na bazie obserwacji i doświadczeń innych typerów). A zatem określić jaki rodzaj zakładów stanie się naszą specjalnością (Single / Ako), w jaki sposób będziemy zarządzać naszymi środkami, a także jaki zysk chcemy wypracować na koniec danego okresu (tygodnia / miesiąca / roku). Jasno określony cel łatwiej zrealizować, pamiętajcie o tym!
- Brak specjalizacji - “Kto jest niezły we wszystkim, nie jest wybitny w niczym”. To zdanie każdy typer bukmacherski powinien sobie wypalić gorącym żelazem na czole. Rozmawiając z Wami, byliśmy w ogromnym szoku, jak wielu typerów obstawia wszystko jak popadnie. Koszykówka? Proszę bardzo! Hokej na trawie? Czemu nie! Wydarzenia polityczne? Przecież słucham radia w samochodzie w drodze do pracy! I tak bez końca. Uwierzcie nam, nie tędy droga. Wszyscy czołowi typerzy na świecie specjalizują się w jednej, góra dwóch dyscyplinach sportowych. Co więcej, wybierają 2 / 3 ligi i skupiają się wyłącznie na nich, cała reszta ich nie interesuje. Aby odnieść sukces w zakładach bukmacherskich (a przecież po to tu jesteście), musicie być wybitnymi specjalistami od kilku konkretnych lig.
- Wielokrotne AKO - ten błąd powinien być właściwie na 1 miejscu. Ogromny procent zysków, jakie wypracowują bukmacherzy pochodzi od “niedzielnych graczy”, którzy bez jakiegokolwiek przygotowania lub analizy tworzą tzw. “tasiemca uzbrojonego”, czyli zakład złożony z kilkunastu typów (widzieliśmy również niejednokrotnie kupony złożone z kilkudziesięciu zdarzeń, przypominające bardziej paragon z Biedronki w trakcie świątecznego szału zakupów, niż zakład bukmacherski). Nie tędy droga. 80% najlepszych typerów obstawia single, znamy również kilkunastu specjalistów od zakładów double, czyli Ako składającego się z 2 zdarzeń. Wszystko co ponadto, w dłuższym okresie czasu w 99% przypadków kończy się katastrofą.
- Chciwość - częsty błąd nieopierzonych typerów wynikający z tych samych pobudek, co przytoczone chwilę wcześniej “taśmy” - chęć błyskawicznego zarobku. W przypadku zakładów bukmacherskich pośpiech nie jest najlepszym doradcą i jeśli chcecie zostać odnoszącym sukcesy typerem, to musicie nastawić się na proces długofalowy (m. in. dlatego tak istotne jest wyznaczanie sobie celów do zrealizowania). Zamiast liczyć na “rozbicie banku” w pierwszym tygodniu, postarajcie się docenić nawet mniejsze, jednak regularne zyski.
- Brak systematyczności - zakłady bukmacherskie to nie kopanie rowów, gdzie tygodniowy plan wykonacie w poniedziałek i wtorek, a resztę tygodnia przeleżycie pod jabłonią. Tutaj liczy się pracowitość, a przede wszystkim systematyczność. W świecie sportu i zakładów bukmacherskich każdy dzień i każda godzina przynoszą tak wiele nowych informacji, że aby posiadać te najświeższe i najcenniejsze, musimy na bieżąco interesować się dyscypliną, z której chcemy być ekspertem. Od razu podpowiadamy - podobnie jak w każdej innej branży, tak i w zakładach sportowych zdecydowanie łatwiej o powodzenie, jeśli ta praca (bo jest to praca, jak każda inna) będzie Wam sprawiała frajdę i przyjemność - tak jak chociażby nam. Jeśli nie, to Was absolutnie nie dyskwalifikuje, natomiast z pewnością łatwiej odnieść sukces robiąc to, co się lubi.
- Chęć natychmiastowego odegrania się - syndrom gorącej głowy, z którym nie potrafi poradzić sobie wielu mniej doświadczonych typerów. U większości z nich czarna seria (czyli passa 4 / 5 lub więcej przegranych zakładów z rzędu), wywołuje potrzebę natychmiastowego odegrania się. Co więcej, znamy typerów, którzy muszą obstawić zwycięski zakład zanim położą się do łóżka - po prostu w innym przypadku nie zasną. I nie ma dla nich znaczenia fakt, że jest to IV liga badmintona na Malediwach, o której nie mają najmniejszego pojęcia. Ważne, aby się natychmiast odegrać! Skutek jest zazwyczaj odwrotny od zamierzonego.
- Zbytnia pewność siebie - mocna psychika to jeden z głównych czynników mających wpływ na ewentualny sukces, bądź jego brak. Typerzy dają się ponieść emocjom nie tylko w przypadku czarnej serii - działa to również w drugą stronę. Znakomita passa kilku trafionych typów z rzędu potrafi wprawić w samozachwyt nawet najbardziej doświadczonych graczy. Warto mieć się na baczności - zbytnia pewność siebie osłabia naszą czujność, typy dodajemy bez solidnego przygotowania i analizy. Kończy się to pomyślnie tylko w wyjątkowych przypadkach.
- Bazowanie na intuicji - wielu pseudo - typerów obstawiając kolejne zdarzenia kieruje się wyłącznie “bukmacherskim nosem”. Nie rzeczową analizą, nie statystykami, lecz swoim wyobrażeniem o danym meczu. Taka strategia na dłuższą metę nie ma szans na powodzenie. Najlepsi typerzy każdy zakład poprzedzają wielogodzinną, szczegółową analizą. Tylko taka postawa da Wam szansę, aby do nich dołączyć. Nie zagwarantuje, ale da szansę.
- Zbytnie sugerowanie się “ekspertami” - w internecie aż roi się od portali i ekspertów, którzy odpłatnie lub nie, oferują swoje “pewniaki”. Oczywiście - informacji nigdy za wiele i nie należy lekceważyć żadnej wskazówki, natomiast przestrzegamy przed nadmierną wiarą we wszystko, co przeczytacie w internecie. Powszechną praktyką jest podciąganie własnych statystyk w taki sposób, żeby robiły one wrażenie. O tym w jaki sposób oszuści wyłudzają pieniądze pisaliśmy tutaj.
- Muszą wygrać, więc wygrają - wielu typerów sądzi, że jeśli jakaś drużyna koniecznie musi wygrać (aby np. uniknąć spadku lub awansować do europejskich pucharów), to tak się zapewne stanie. Nie jest tak do końca. Zespoły grające pod presją wyniku niejednokrotnie nie potrafią jej udźwignąć i prezentują się zdecydowanie słabiej, niż zazwyczaj. Poza tym nigdy nie możemy mieć pewności, że bezpośredni rywal naszej drużyny do premiowanego miejsca nie “zmotywował” dodatkowo przeciwnika w tym meczu - takie rzeczy są na porządku dziennym i trzeba brać je pod uwagę.
- Gra va banque - w słowniku profesjonalnego typera nie ma w ogóle takiego słowa. Większość mniej doświadczonych typerów w słabszym okresie ratuje się podniesieniem stawki, czego efektem jest wcześniej czy później gra gra va banque - żadnemu z zawodowych graczy taka taktyka nie przyszłaby do głowy. Z prostej przyczyny - aby zagrać za całość bankrolla, musieliby mieć 100% pewności, że dane zdarzenie potoczy się po ich myśli, a tak dzieje się jedynie w przypadku zdarzeń ustawionych. No właśnie…
- Pseudo fixy z internetu - jak już wspominaliśmy, oszustów w sieci nie brakuje. Nieuczciwi “eksperci” chwalą się swoimi znajomościami w branży bukmacherskiej, mackami sięgającymi III ligi ekwadorskiej oraz wiadomościami z pierwszej ręki na temat ustawionego meczu, czyli popularnego fixa. Zapamiętajcie sobie raz na zawsze - fix jest dobry, ale do makaronu! Nawet jeśli jakieś wydarzenie sportowe jest ustawione i nawet jeśli ktoś posiada na ten temat jakąś wiedzę, to sądzicie że bębni o tym na prawo i lewo w internecie??? Gdyby cokolwiek było na rzeczy, to przecież firmy bukmacherskie natychmiast wycofałyby ofertę na dane spotkanie.
- Granie na pewniaków - nie odkryjemy tu Ameryki. Słabi typerzy boją się wysokich kursów i zamiast nieco wyższego kursu, który posiada realne value, wolą połączyć w AKO kilka zdarzeń o wiele bardziej prawdopodobnych, ale o znacznie niższym kursie. Taka taktyka rzadko przynosi zamierzony efekt. Pokażemy Wam to na prostym przykładzie. Mamy jakiś mega pewny typ po kursie 1.10, którego prawdopodobieństwo według nas wynosi ok. 90%. Zestawmy jednak na kuponie kilka podobnych, mega pewnych zdarzeń, a prawdopodobieństwo trafienia znacznie spadnie. Nie wierzycie? To sprawdźmy. Dajmy na to AKO 1.10 x 1.10 x 1.10 x 1.10 daje nam co prawda łączny kurs 1.46, jednak jego szansa na powodzenie spada z 90% do zaledwie 65% (0.90 x 0.90 x 0.90 x 0.90). Ciągle uważacie, że warto?
- Typowanie po alkoholu - specjalnie zostawiliśmy to na koniec. To nie błąd, lecz wielbłąd. Obstawianie za pieniądze po kilku piwkach to prosta droga na dno. Alkohol zaburza naszą zdolność realnej oceny sytuacji oraz ryzyka - mówiąc krótko, będąc “pod wpływem” robimy nieraz rzeczy, na które na trzeźwo nigdy byśmy się nie odważyli. Właściwie nie ma sensu dłużej się nad tym rozwodzić. Alkohol i zakłady bukmacherskie to fatalne połączenie.
Komentarze
kamagra and the fda efecto kamagra 50 gel kamagra oral jelly
generic viagra all day chemist
lamina propecia
side effects of azithromycin
buy cialis online uk
zithromax pack
hydroxychloroquine cost
plaquenil side effects when stopping
Trouver Du Cialis Pas Cher cialis on line
prednisone warnings
Prednisone
lasix action
ivermectin tablet
Cialis
Viagra
cialis online without prescription
Stromectol
finasteride 1 mg cheap buy
buy lasix canada no prescription
Viagra
Cialis
finpecia fast delivery overnight
http://prednisonebuyon.com/ - Prednisone
http://buyneurontine.com/ - gabapentin para que sirve
can you overdose on gabapentin
https://buyneurontine.com/ - side effects gabapentin
switching from prednisone to cortef
Neurontine
methylprednisolone vs prednisone
http://buyzithromaxinf.com/ - can i buy zithromax over the counter
http://buyzithromaxinf.com/ - azithromycin z pack
Plaquenil
Priligy
what does plaquenil do to your body
Lasix
buy priligy 30 mg x 10 pill
https://buylasixshop.com/ - furosemide side effects
Zithromax
lasix over the counter
where can i buy zithromax online
http://buypropeciaon.com/ - Propecia
https://buypropeciaon.com/ - Propecia
Cialis
http://buytadalafshop.com/ - generic for cialis
buy locally viagra
http://buytadalafshop.com/ - soft tab cialis
Propecia
Ja bym zaczął od tego, że największym błędem typerów jest samo granie u bukmachera. Przecież wiadomo, że to się nie może udać i 99.9% przegrywa kasę
granie po alkoholu to błąd? Mozę i tak, ale umówmy się - 90% typerów jest na bani na weekendzie.
Napisz nowy komentarz